Wreszcie zakończyliśmy etap projektu kuchni i "robi się".
Będzie o dekoracjach i dodatkach, czyli to co najprzyjemniejsze. A to dlatego, że w sobotę przyszły moje piękne płyteczki z cerkoloru z kolekcji wenecka, zioła. Trzy "doniczki" będą pod okapem, reszta ułożona w kwadraty, bez wariacji.

Na podłodze będą płytki jamaica.

Piekarnik Teka

i OKAP

Do tego oczywiście rustykalna lampa.

Na ścianie obok okna szafka retro (coś w tym stylu) na pojemniki kawy i herbaty.

A na ścianie z kamieniem elewacyjnym będzie królował plakat, który już nabyłam.

Nie wiem tylko gdzie ulokuję zakupioną jakiś czas temu małą tablicę. Może obok piekarnika? jakoś przestała mi pasować.

No i oczywiście krzesełka z ikea do blatu>

Już nie mogę się doczekać efektu. Za miesiąc wszystko powinno być już na swoim miejscu.
Komentarze